piątek, 12 sierpnia 2011

Nazwa dla firmy, która nie zniszczy Twego biznesu

Kreując własny wizerunek, czy wypuszczając nowy produkt na rynek pierwszym i najważniejszym elementem jest nazwa. Zapytasz zapewne, dlaczego?

Nazwa, to najprostszy i zarazem najkrótszy przekaz reklamowy. Jest to informacja, z którą klient będzie miał do czynienia zawsze, ilekroć jego zainteresowanie skupi się na Twoim produkcie czy osobie. Dobra nazwa to samo nakręcająca się maszyna reklamowa.

Dziś, gdy dostęp do Internetu stał się powszechny dobór nazwy dla Twojej marki stał się jeszcze ważniejszy. W świecie rzeczywistym marka prawie zawsze jest powiązana z wizerunkiem graficznym. Świadomość wirtualnej marki ma o wiele większy “ciężar gatunkowym”, który jest zdecydowanie różny od tego wspomnianego wcześniej.

Na atrakcyjność marki największy wpływ ma jej wizerunek graficzny. Tworząc produkt realny najistotniejszym elementem będzie logotyp, jego kształt, kolor i rodzaj czcionki, czytelność, łatwość w kopiowaniu, a także podłoże, na jakim będzie najczęściej ono umieszczane. Działając tylko w “sieci” nad takimi elementami nie będziesz musiał się skupiać. Przynajmniej przez najbliższe kilka lat. Tym, co sprawi, że internauta zawita na Twoje strony jest jej nazwa. Te kilka liter i znaków będzie decydowało o sukcesie każdego realizowanego przedsięwzięcia.
Jaka powinna być Twoja nazwa?

Informacje na temat wyboru nazwy firmy są dostępne w wielu podręcznikach do marketingu. Wszystkie wymieniają następujące elementy:

nazwa powinna sugerować korzyści płynące z właściwości produktu;
nazwa powinna świadczyć o jakości i sile produktu;
nazwa powinna być krótka, rozpoznawalna, wpadająca w ucho, a co za tym idzie zapamiętywalna;
nazwa NIE powinna mieć negatywnego oddźwięku w innym języku, jak np. Osram
nazwa powinna wyróżniać się na tle innych.

Jeśli przyjrzymy się powyższym przykładom, to od razu zobaczymy, że w Internecie aż się roi od nieprzemyślanych nazw. Czy pamiętasz czasy, gdy mówiło się o konieczności zakładania domen o pospolitych nazwach? Bardzo niewielu firmom o takich nazwach udało się przebić. Jedyne, które kojarzę, to wakacje.pl oraz domeny.pl.

Swoją drogą, czy wiesz, że wśród 20 największych rejestratorów domen internetowych w Polsce tylko domeny.pl znalazły miejsce. Nazwy pozostałych firm nie wskazują wprost na rodzaj ich działalności. Nazwy POSPOLITE są, jak słowa bez znaczenia, których używamy wszędzie. Można by je porównać do produktów bez nazwy.

W dzisiejszych czasach coraz częściej uwidacznia się przewaga oryginalnych i twórczych nazw, nad pospolitymi. Wynika to z faktu, że ludzki umył myśli liniowo. Jeśli usłyszy pospolitą nazwę dla danej marki, to automatycznie przyporządkowuje ją tylko jednej określonej czynności lub rzeczy.
Po nazwisku, to …

Jeśli działasz na konkurencyjnym rynku, w którym liczy się marka danej osoby, możesz spróbować tworzyć markę w oparciu o własne nazwisko. Problem pojawia się w momencie, gdy jest ono bardzo popularne lub trudne do wymówienia. Pierwsze będzie odbierane podobnie, jak nazwy pospolite. Przykładem może być nazwisko Nowak, Kowalski lub Wojewódzki. Drugie może być trudne nie tylko do zapisania, ale również do zapamiętania. Przykładem takiego podejścia będzie nazwisko Szultz.

Innym sposobem tej techniki jest dodanie do nazwiska jakiegoś członu. Moja nazwa firmy mogłaby brzmieć Zielazny Biznes Consulting lub Zielazny Nieruchomości. Używanie nazwiska w nazwie firmy lub domeny ma jedną zasadniczą wadę. Przy rozwoju firmy lub witryny może pojawić się zainteresowanie kupnem Twego interesu, ale ze względu na nazwę jej wartość może być zaniżona.
Nie ma to, jak świeże spojrzenie!

Żeby myśleć o sukcesie w biznesie Twoja nazwa musi być unikalna. Spójrz na najpopularniejsze portale i marki. Są wśród nich Coca-Cola, Google, a w Polsce Onet, czy Orlen. Żadna z nich nie wskazuje bezpośrednio na konkretny produkt. Spełniają one jednak wszystkie warunki profesjonalnie dobranej nazwy. Są krótkie, dźwięczne i wpadające w pamięć.

Przy tworzeniu nazwy zwróć uwagę na litery, z których się ona będzie składać. Staraj się nie używać spółgłosek twardych koło siebie. Mówię tu o takich literach, jak t, r, z czy d. Utrudniają one wymowę oraz nie pomagają w ich zapamiętaniu. Używaj samogłosek na przemian ze spółgłoskami. Dobrze by było, aby jedna lub dwie samogłoski powtarzały się częściej (Coca-Cola).

Ostatnim sposobem na stworzenie dobrej nazwy budującej wizerunek jest użycie pospolitej nazwy i zastąpienie w niej jednej bądź kilku liter innymi. Do takich przeróbek używaj “łagodnych” języków. Dobrymi językami są łacina, francuski oraz angielski, a przykładem takiej nazwy może być producent ubrań Hause lub Labenete. Zwrot ten po francusku jest toastem i oznacza “na Twoje zdrowie”
Przetestuj swoje dzieło!!!!

Jak widzisz wystarczy stosować się do kilku wskazówek, aby stworzyć ciekawą i perspektywiczną nazwę. Ja tworząc nazwę dla określonej marki zawsze staram się spojrzeć szerzej na branże, której ona dotyczy. Tworzę kilka nazw stosując się do powyższych wskazówek oraz zbieram opinie z otoczenia na ich temat.

Jeśli Tobie zależy na unikalności nazwy, to bardzo szybko przy pomocy internetu możesz to sprawdzić. Wystarczy, że w Google wpiszesz szukana nazwę i przeanalizujesz wyniki wyszukiwania. Możesz także skorzystać z rejestratora domen w celu sprawdzenia, czy stworzona przez Ciebie nazwa nie została już zajęta.

http://zdrowejagody.pl

Jak zarabiać na pozycjonowaniu?

Wiedzę z zakresu pozycjonowania możesz wykorzystać w następujący sposób:

Zarabiając na pozycjonowaniu, po prostu pozycjonując biznesy innych osób. Możesz się specjalizować np. w turystyce, co jest doskonałym pomysłem. Dlaczego? Bo dzięki takiej specjalizacji jesteś w stanie zdominować po pewnym czasie pewną niszę w wynikach wyszukiwania. Poza tym, masz w zasadzie jedno zaplecze pozycjonerskie, co diametralnie zmniejsza koszty i zwiększa zysk netto ze zleceń.
Zarabiając dzięki własnemu pozycjonowaniu. Jak? Tutaj jest mnóstwo pomysłów na całkiem fajne biznesy. Fajne, bo bezpieczne, nie wymagające wielkich inwestycji (poza Twoim czasem głównie). Jak można zarobić? Na przykład budując zaplecze pozycjonerskie w jakiejś niszy. Musisz zainwestować w olbrzymie ilości treści. Jest w Polsce mnóstwo osób, które z pocałowaniem ręki będą pisały dla Ciebie teksty na dowolny temat za naprawdę niewygórowane stawki. Zarobisz np. na sprzedaży linków pozycjonerskich na tych serwisach. Ostatnio powstają kolejne platformy pośredniczące w kupnie i sprzedaży takich linków (np. linkolo.pl). Przy dużej skali Twojego przedsięwzięcia, zarobisz przyzwoicie. Warto zainstalować pop-upy (polecam popadpro.pl) na serwisach zapleczowych, by budować bazy adresowe i zarabiać przez e-mail marketing. Możliwości jest więcej.
Zarabiać na sprzedaży wypozycjonowanych serwisów, np. sklepów internetowych. Są osoby, które tylko tym się trudnią. Naprawdę świetny sposób na biznes. Tworzysz np. sklep internetowy w jakiejś niszy, pozycjonujesz go, a po wejściu na szczyty - sprzedajesz za niezłe pieniądze.
Zarabiać na własnych serwisach, np. sklepie. Jeśli masz wiedzę pozycjonerską, możesz praktycznie całkowicie bezpiecznie promować w wyszukiwarkach swój serwis / serwisy. I nie słuchaj ludzi, którzy będą Ci wmawiali, że trzeba tworzyć spamerskie zaplecze, żeby coś zdziałać. Nie trzeba. Tworzę wyłącznie serwisy (nazywam je wspomagającymi pozycjonowanie), których w ogóle się nie wstydzę. Może na nie zajrzeć pracownik Google i nic nie zrobi. Są to porządne serwisy z unikalną, wartościową treścią. Da się tak pozycjonować: etycznie i bezpiecznie. Potrzebujesz tylko odpowiedniej wiedzy, jak to robić.
Zarabiać na którymkolwiek z wymienionych wyżej sposobów, ale samemu nic prawie nie robiąc. Jak? Po prostu zlecasz wszystko. Warunek? Musisz mieć teoretyczną i praktyczną wiedzę, jak działają wyszukiwarki i jak wygrywać walkę w wynikach wyszukiwania. Czyli znowu wiedza się kłania.


http://zdrowejagody.pl

Domena czy subdomena?

Domena czy subdomena? Co lepsze? Co wybrać?

W zdecydowanej większości przypadków lepsza jest domena (oczywiście z rozszerzeniem .pl, jeśli udało Ci się przespać wczorajszy tip ;-)

Bywają jednak wyjątki od tej reguły:

1. Jeśli chcesz zbudować pewną markę na jakiejś domenie, możesz mieć główny, podstawowy serwis na domenie (np. stronę firmową), a blog czy forum na subdomenie. Wtedy wystarczy prosta nazwa, która mówi wszystko: www.blog.jakasnazwa.pl lub www.forum.jakasnazwa.pl. Sam korzystam z tego rozwiązania.

2. Jeśli zależy Ci na wypozycjonowaniu jakiejś domeny, to możesz na subdomenach postawić np. kilka serwisów tematycznych, które również będziesz pozycjonować. Efekt? Subdomeny wzmocnią od strony pozycjonerskiej domenę.

3. Czasami można pokusić się o tworzenie stron sprzedażowych na subdomenach. O co chodzi? Masz np. serwis firmowy: www.jakasfirma.pl. I sprzedajesz kilka produktów. Tworzysz im strony sprzedażowe na subdomenach domeny firmowej: www.produkt1.jakasfirma.pl, www.produkt2.jakasfirma.pl itd. Niekiedy taka taktyka może mieć sens (np. przy znacznej liczbie produktów, które chcesz promować na osobnych serwisach). Ja jednak preferuję tworzenie stron sprzedażowych na osobnych domenach.

4. Jeśli masz zarejestrowaną domenę, możesz utworzyć na jej bazie dowolną ilość subdomen. Oczywiście z dowolnymi słowami. Dlatego subdomeny dają Ci dużą swobodę w wymyślaniu adresów.

Dlaczego subdomena najczęściej jest gorsza od domeny? Oto 3 podstawowe powody:

1. Jest dłuższa od domeny
2. Wygląda mniej profesjonalnie
3. Trudniej ją zapamiętać

Na koniec jeszcze jedna wskazówka: unikaj jak ognia subdomen na darmowych hostingach! Oczywiście możesz postawić na takiej subdomenie jakąś mini stronkę z Twojego zaplecza pozycjonerskiego. Ale np. Twój blog ekspercki, sklep, forum czy - aż strach wymówić - stronę firmową? Nigdy!
Od początku zainwestuj parę złotych w domenę. Nie będziesz mieć w przyszłości problemów z przenoszeniem serwisu pod inną domenę (gdy dojrzejesz w końcu do tej decyzji ;-)

Aaa, jeszcze jedno: nigdy nie bierz domeny czy subdomeny w dzierżawę. Co to w ogóle ma być? Budowanie biznesu wokół czyjejś domeny? Całkowite uzależnianie się od tego kogoś? Zapomnij o takim rozwiązaniu.


http://zdrowejagody.pl

Twórz domeny z sensem

Dlaczego warto mieć domenę z sensem? To proste:
1. O wiele łatwiej ją zapamiętać
2. Taka domena zawsze coś mówi

Co to znaczy "domena z sensem"? To domena, która zawiera słowo / słowa ze słownika (języka polskiego lub obcojęzyczne) ułożone w sensowny zwrot / pojedyncze słowo. Tak generalnie można powiedzieć.

Przykłady? Proszę bardzo:

1. www.WirtualnaPolska.pl - oczywiście przeszli na wp.pl (jest przekierowanie na krótszą domenę). Ta domena mówi, czego dotyczy serwis (ta dłuższa oczywiście!). Co prawda nie dosłownie, ale od razu wiadomo, że chodzi o coś związanego z netem i że prawdopodobnie jest to działalność prowadzona na skalę ogólnopolską.

2. TajemniceEbiznesu.pl - moja domena sprzedażowa. Ma jedną wadę: podwójne "e". Jednak jej zalety, moim zdaniem, przeważają zdecydowanie wady: ta domena po prostu mówi bardzo wiele na temat tego, co się pod nią kryje (SzkolenieTajemniceEbiznesu.pl było by oczywiście przesadą ;-) Poza tym, ma 2 doskonałe słowa: tajemnice i ebiznes. Te słowa same w sobie sprzedają. Inne zalety tej domeny: łatwa do podyktowania i zapamiętania.

3. www.CzasDzieci.pl - ostatnio gram z córcią w różne gierki na tym serwisie ;-) Nie polecam, bo pożera to czas, hehe. Pamiętaj, że taka domena - choć ma sens - jest bardzo banalna i trochę nijaka; mało kto po tygodniu będzie pamiętał, czy chodziło o www.czasdzieci.pl, www.czasdziecka.pl czy może www.czasdladzieci.pl.

Pamiętaj jednak, że takie domeny nie nadają się na markę! Jeśli chcesz zbudować rozpoznawalną markę w Sieci (i poza Siecią - w realu), postaw na unikalną nazwę (nie słowa pospolite, typu www.wygodnebuty.pl).

Do czego najlepiej nadają się domeny 2, a nawet 3 wyrazowe z sensem? Na strony sprzedażowe (lub strony typu squeeze page budujące bazę mailową).

Domeny z sensem, 2 lub 3 członowe można rozdzielić myślnikiem, ale o tym będzie jeszcze mowa (tip#9).

Zatem tytuł tej lekcji ("Twórz domeny z sensem") powinien być odpowiednio rozumiany: twórz takie domeny, jeśli... jest sens ;-) (dla brandingu i budowania marki tego sensu raczej nie ma).


http://zdrowejagody.pl

Skuteczne mapy myśli podniosą wydajność Twojego mózgu.

Czy chciałbyś poznać jeden z najbardziej efektywnych i efektownych systemów tworzenia notatek i rozwiązywania problemów? Chodzi mi tutaj o Mapy Myśli, które zwielokrotniają wydajność naszego umysłu. Stworzony przez Tony'ego Buzana system w tej chwili przeżywa prawdziwy rozkwit. Coraz częściej korzystają z niego osoby prowadzące wykłady oraz kadra menadżerska w firmach.

Wszystko dlatego, że Mapy Myśli są narzędziem uniwersalnym:

- pobudzającym kreatywność

- wspomagającym planowanie

- wspomagającym rozwiązywanie problemów

- wspomagającym odtwarzanie wiadomości

Technika Map Myśli, to banalnie prosta metoda osiągania wyżyn wydajności umysłu. Odwołuje się ona do podstawowych czynności mózgu oraz do sposobu notowania stosowanego w dzieciństwie.
Dlaczego w dzieciństwie byłeś bliżej Map Myśli niż teraz?

Okres szkoły, to ciągła nauka i zmuszanie dzieci do notowania systemem linearnym, czyli linia pod linią. Takie podejście zmusza nas do skupiania się na jednym określonym zagadnieniu, co wydaje się rzeczą nie naturalną zważywszy na potencjał umysłu.

Mapy Myśli to system notowania, który pobudza w Nas na niespotykanym dotąd poziomie obie półkule mózgu. Wyuczony, linearny system odwołuje się wyłącznie do lewej, logicznej półkuli. Prawa, twórcza półkula w tym systemie nie istnieje, a nie używanie jej powoduje "degradację szarych komórek" i zanik kreatywności.

Bardziej obrazowo można by to ująć takimi słowami. Lewa logiczna półkula odpowiada za:

słowa,
logikę,
liczby,
hierarchię,
linearność,
analizę

Prawa twórcza półkula odpowiada za:

rytm,
świadomość przestrzeni,
Gestalt, czyli obraz całości,
wyobraźnię,
marzenia,
postrzeganie kolorów,
postrzeganie rozmiarów.

Teoria Map Myśli jednoznacznie zachęca nas do powrotu do dzieciństwa i aktywowania prawej twórczej półkuli. Zasady, na podstawie których Tony Buzan tworzył teorię map opierały się na dwóch faktach:

dostęp do pamięci odbywa się za pomocą słów kluczowych, które pojawiają się na tle wybranego tematu
pojemność i zdolności ludzkiego mózgu są nieograniczone

Słowa kluczowe, które mają moc

Słowa kluczowe są tekstami zakotwiczenia, które same w sobie już budzą skojarzenia. Z każdym słowem kojarzą nam się kolejne i ten łańcuch nie ulega przerwaniu.

Gdybyś przykładowo skupił się na słowie samochód. W ciągu kilku chwil umysł podrzuci Tobie skojarzenia z tym słowem. W zależności, od tego, co jest dla Ciebie wartością pojawią się np. podróż, wycieczka, marka samochodu, przegląd, benzyna, wydatek itp. Oczywiście to tylko przykładowe zwroty. Twój umysł może Tobie podsunąć frazy, a nawet dźwięki, których nie jestem w stanie sobie wyobrazić.

Ciekawe jest to, że dla każdej osoby ten ciąg skojarzeń będzie zupełnie unikalny. Powodują to nasze wspomnienia, wiedza i doświadczenia.

Musisz wiedzieć, że ten fakt wpływa na kształt Mapy Myśli. Biorąc to pod uwagę, musisz wiedzieć, że unikalność mapy działa jak szyfr, który tylko twórca będzie w stanie odczytać.

http://zdrowejagody.pl